Coraz więcej kredytobiorców związanych z bankiem zobowiązaniami we franku szwajcarskim decyduje się na skierowanie swojej sprawy do sądu. Jest to dla nich sposób na uwolnienie się od kłopotliwego zobowiązania w obcej walucie, a jednocześnie na zrobienie tego w sposób nienaruszający ich interesów. Jednak wielu frankowiczów obawia się, że sprawa w sądzie może potoczyć się nie po ich myśli. Podpowiadamy więc, jak wygrać z bankiem w sądzie, a także dlaczego warto rozpocząć batalię sądową właśnie teraz.
Dlaczego droga sądowa jest lepsza niż ugoda?
W ostatnich miesiącach banki dużo chętniej proponują ugodę swoim klientom niż miało to miejsce dotychczas. Wynika to z coraz większej obawy o kolejne sprawy sądowe skierowane przeciwko bankom przez frankowiczów. Nie ulega bowiem wątpliwości, że sprawy sądowe są dla banków znacznie mniej korzystne i dużo bardziej kosztowne niż polubowne załatwienie sprawy na drodze ugody. Ale jednocześnie ugody oferowane frankowiczom przez bank nadal nie są na tyle korzystne, aby warto było decydować się na nie, zamiast kierować sprawę do sądu. Tym samym dla frankowiczów droga sądowa jest znacznie korzystniejsza niż ugoda, ponieważ pozwala osiągnąć im dużo lepsze efekty finansowe niż na drodze ugody. Ponadto warto wziąć pod uwagę coraz bardziej przychylne orzecznictwo sądów na rzecz poszkodowanych kredytobiorców. Wszystko to sprawia, że sądowa droga załatwienia sprawy jest dużo lepsza niż ugoda.
Dlaczego właśnie teraz jest najlepszy czas na pozwanie banku
Jeszcze 2 lata temu liczba spraw sądowych frankowiczów przeciwko bankom była niewielka. Z czasem sytuacja zaczęła się zmieniać. Każdego roku do polskich sądów wpływa coraz więcej pozwów kierowanych przez kredytobiorców przeciwko bankom. Można więc powiedzieć, że część frankowiczów przetarła już szlaki w kwestii pozwów sądowych przeciwko bankom. Skierowano również zapytania do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, który także zajął swoje stanowisko w sprawie kredytów frankowych i umów kredytowych. Wszystko to przyczynia się do stwierdzenia, że obecnie jest najlepszy moment na to, aby pozwać bank i dochodzić swoich praw na drodze sądowej.
Na tę chwilę stan prawny oraz aktualne orzecznictwo powodują, że zdecydowana większość orzeczeń sądów w sprawach kredytobiorców przeciwko bankom rozstrzygana jest właśnie na korzyść frankowiczów. Pozwala to im na uwolnienie się od kłopotliwego zobowiązania w obcej walucie na dużo korzystniejszych warunkach niż te oferowane przez bank w ramach ugody. Warto zdecydować się na sądowe rozwiązanie sprawy z jeszcze jednego powodu. Część frankowiczów nie podejmuje żadnych kroków, niejako licząc, że sprawa rozwiąże się sama. Jednak nie warto na to czekać i zdecydowanie lepiej wziąć sprawy w swoje ręce.
Raty kredytów frankowych nieustannie rosną i nic nie wskazuje na to, aby sytuacja miała się zmienić. Trudno też liczyć na wprowadzenie jakichkolwiek systemowych rozwiązań w tym zakresie. Dlatego jedynym możliwym wyjściem jest samodzielne dochodzenie swoich praw, najlepiej właśnie na drodze sądowej. Z odpowiednim wsparciem i przygotowaniem nie będzie to tak uciążliwe jak może się wydawać.
Jak przygotować się do sprawy sądowej, by wygrać z bankiem
Przed skierowaniem sprawy kredytowej do sądu warto dobrze się przygotować, aby zwiększyć swoje szanse na wygraną. Jednym z najlepszych działań w ramach przygotowań, które można podjąć, jest skontaktowanie się z prawnikiem lub kancelarią prawną, która podejmie się prowadzenia sprawy frankowej. Będzie to nie tylko wsparcie merytoryczne w zakresie wiedzy prawniczej, ale również pomoc w reprezentowaniu kredytobiorcy przed sądem w czasie rozpraw. Kolejnym ważnym krokiem jest dokładne przeanalizowanie umowy kredytowej w celu znalezienia nieprawidłowości i klauzul niedozwolonych, które mogłyby stanowić podstawę do wszczęcia postępowania sądowego. W zależności od rodzaju zastosowanych zapisów umownych frankowicze mogą dochodzić swoich praw w sądach na dwa sposoby: starać się o unieważnienie umowy kredytowej w całości lub zabiegać o odfrankowienie kredytu. Niezależnie od wybranej drogi oba rozwiązania będą zdecydowanie bardziej korzystne niż zawarcie ugody pozasądowej z bankiem.