BLOG

Kradzież pieniędzy z konta. Nieautoryzowane transakcje płatnicze.

Kradzież pieniędzy z konta i kredyt na nasze dane

Otrzymujemy sms lub maila, w którym jesteśmy informowani o konieczności dopłaty do paczki albo uregulowaniu rachunku za prąd lub gaz. Zadzwoniła do nas osoba podająca się za pracownika banku informując o tym, że środki na naszym rachunku są zagrożone. Będąc sprzedawcą na portalu aukcyjnym, osoba zainteresowana kupnem naszego przedmiotu wysyła nam formularz mający służyć nadaniu paczki. To tylko jedne z kilku metod, które są stosowane przez cyberprzestępców do uzyskania pieniędzy z naszego konta. Często w tego typu sprawach dochodzi nie tylko do utraty wszystkich środków, które były zgromadzone na rachunku, ale również do wykorzystania zdolności kredytowej i zaciągnięcia kredytu. Z dnia na dzień zostajemy bez środków na rachunku i z kredytem do spłaty.

Czym są nieautoryzowane (oszukańcze) transakcje płatnicze?

Powyższe scenariusze to tylko jedne z kilku metod, które są obecnie wykorzystywane przez cyberprzestępców do wyprowadzenia pieniędzy z kont innych osób. Transakcje, w wyniku których doszło do kradzieży środków z konta określa się transakcjami nieautoryzowanymi.

W polskim systemie prawa nie ma definicji legalnej tego pojęcia (co oznacza, że żadna ustawa nie definiuje czym one są). Do wyjaśnienia, kiedy mamy do czynienia z transakcją nieautoryzowaną służy nam więc pośrednio art. 40 ust. 1 ustawy o usługach płatniczych (u.u.p.), zgodnie z którym: Transakcję płatniczą uważa się za autoryzowaną, jeżeli płatnik wyraził zgodę na wykonanie transakcji płatniczej w sposób przewidziany w umowie między płatnikiem a jego dostawcą. Z powyższego wynika zatem, że z transakcją nieautoryzowaną mamy do czynienia w sytuacji, gdy płatnik nie wyraził zgody na dokonanie transakcji płatniczej w sposób przewidziany w umowie. Płatnikiem jest każda osoba, która płaci kartą (lub smartphonem), realizuje przelew czy też wypłaca pieniądze z bankomatu. Zgodę na dokonanie transakcji należy rozumieć jako oświadczenie woli (czyli zewnętrzny przejaw chęci dokonania jakiejś czynności), w którym akceptowane jest wykonanie określonej transakcji płatniczej przez dostawcę.

Co istotne, to na dostawcy użytkownika (np. bank lub oddział banku zagranicznego i inne podmioty) spoczywa ciężar udowodnienia, że transakcja płatnicza została autoryzowana. Mówi o tym art. 45 ust. 1 ustawy o usługach płatniczych. Co więcej, samo wykazanie przez dostawcę zarejestrowane użycia instrumentu płatniczego nie jest wystarczające do udowodnienia, że transakcja płatnicza została przez użytkownika autoryzowana. Czy można zatem twierdzić, że doszło do autoryzacji transakcji, która została dokonana przez osobę nieuprawnioną? Odpowiedź może być tylko jedna: absolutnie nie.

Doszło do nieautoryzowanej transakcji płatniczej – co dalej?

W pierwszej kolejności należy, jak najszybciej powiadomić dostawcę płatnika o takim zdarzeniu. On z kolei jest zobowiązany do niezwłocznego zwrotu kwoty nieautoryzowanej transakcji płatniczej. Zwrot powinien zostać dokonany nie później niż do końca dnia roboczego następującego po dniu stwierdzenia wystąpienia nieautoryzowanej transakcji płatniczej, którą został obciążony rachunek. Wyjątkiem od zasady zwrotu kwoty nieautoryzowanej transakcji w powyższym terminie jest jedynie przypadek, gdy dostawca płatnika ma uzasadnione i należycie udokumentowane podstawy, aby podejrzewać oszustwo i poinformuje o tym w formie pisemnej organy powołane do ścigania przestępstw (art. 46 ust. 1 u.u.p.), a także niedokonanie powiadomienia o wystąpieniu nieautoryzowanej transakcji w terminie 13 miesięcy od dnia obciążenia rachunku płatniczego.

Ponadto należy zawiadomić policję o możliwości popełnienia przestępstwa. Sposób działania wykorzystany do przestępstwa będzie miał wpływ na kwalifikację czynu jako konkretnego rodzaju przestępstwa. I tak możemy mieć do czynienia z czynem z art. 279 par. 1 k.k., tj. kradzież z włamaniem, ale również z przestępstwem oszustwa komputerowego opisanego w art. 287 par 1 k.k. Niestety często takie postępowania kończą się umorzeniem. Z tego powodu ważne jest jak najszybsze skorzystanie z profesjonalnej pomocy prawnej.

Bank nie uwzględnia reklamacji – jakie mamy możliwości?

Pomimo ustawowego obowiązku banki będące dostawcami usług płatniczych często nie uwzględniają reklamacji dotyczących nieautoryzowanych transakcji. Takim podejściem banków do tego zagadnienia już jakiś czas temu zainteresował się Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK). Wskazany organ ochrony konsumentów w komunikacie z 19 lipca 2021 r. poinformował o wszczęciu postępowania wyjaśniającego, które miało celu m.in. sprawdzenie jak banki rozpatrują reklamacje konsumentów związane z kradzieżą pieniędzy z konta. W wyniku przeprowadzonego postępowania pod koniec 2022 r. Prezes UOKiK postawił 9 bankom zarzuty naruszania zbiorowych interesów konsumentów zgłaszających nieautoryzowane transakcje. Zakwestionowane przez UOKiK praktyki to: odmowa zwrotu w ustawowym terminie pieniędzy, które zniknęły z kont konsumentów bez ich zgody, a także wprowadzanie w błąd w odpowiedziach na reklamacje czy w regulaminie. Zarzuty, które UOKiK postawił bankom świadczą o podejściu tych podmiotów do żądania zwrotu nieautoryzowanych transakcji. Choć banki są zobowiązane do zwrotu środków konsumentowi najpóźniej do końca dnia roboczego po stwierdzeniu braku autoryzacji, to częstokroć tego nie czynią.

W przypadku nieuwzględnienia reklamacji przez dostawcę możemy zgłosić swoją sprawę do Rzecznika Finansowego, który ma możliwość przeprowadzenia postępowania w jednym z dwóch trybów: interwencyjnego i polubownego. Ponadto możemy się zwrócić do rozpoznania sprawy przez arbitra bankowego, przy czym wartość przedmiotu sporu nie może być wyższa niż 12 000 zł.

Wciąż nie odzyskaliśmy pieniędzy

W sytuacji, gdy kwota nieautoryzowanej transakcji nie została nam zwrócona pozostaje skierowanie sprawy na drogę postępowania sądowego celem dochodzenia swoich praw. Jak wskazał Sąd Okręgowy w Warszawie z 19 grudnia 2016 r.: Ryzyko dokonania wypłaty z rachunku bankowego do rąk osoby nieuprawnionej oraz dokonanie rozliczenia pieniężnego na podstawie dyspozycji wydanej przez osobę nieuprawnioną obciąża bank, także w sytuacji objęcia umowy rachunku bankowego bankowością internetową. To bank ponosi ryzyko dokonania wypłaty z rachunku bankowego do rąk osoby nieuprawnionej. To również na banku będącym dostawcą usług płatniczych spoczywa ciężar udowodnienia, że transakcja płatnicza została autoryzowana. I przede wszystkim na banku będącym dostawcą płatnika spoczywa obowiązek zwrotu nieautoryzowanej transakcji w terminie D+1, z zastrzeżeniem powyżej wskazanych wyjątków.

Kluczowe dla odzyskania pieniędzy jest właściwe i umiejętne poprowadzenie tej sprawy już od samego początku, nie tylko na etapie postępowania sądowego przeciwko bankowi. Z tego powodu osoby, które straciły pieniądze ze swoich rachunków bankowych powinny jak najszybciej zgłosić się do kancelarii prawnej specjalizującej się w temacie nieautoryzowanych transakcji płatniczych.

Jeżeli zostali Państwo oszukani przez cyberprzestępcę – prosimy o kontakt z Kancelarią w celu umówienia spotkania i analizy sprawy. Po dokonaniu analizy sprawy będziemy mogli przedstawić szczegóły dalszego postępowania.

 

4/5 - (20 głosów)

Podziel się treścią z innymi:

Facebook
Twitter
LinkedIn