fbpx

Frankowiczu, na co jeszcze czekasz? Zwlekanie z pozwem to błąd

Ugruntowane i sprzyjające konsumentom orzecznictwo sądów. Rosnące doświadczenie sędziów, którzy prowadzą sprawy frankowiczów. Działania resortu sprawiedliwości, zmierzające w kierunku usprawnienia i przyspieszenia postępowań w sprawach o unieważnienie umowów kredytowych denominowanych albo indeksowanych do franka szwajcarskiego. To tylko niektóre przykłady, które pokazują, że posiadacze kredytów frankowych mają coraz mniej argumentów przemawiających za tym, żeby zwlekać ze złożeniem pozwu przeciw bankowi. Muszą mieć świadomość, że tylko tak można odzyskać wolność finansową. Ze wsparciem profesjonalnej kancelarii prawnej pozbycie się toksycznego zobowiązania przebiegnie sprawnie i skutecznie. Naprawdę nie warto dłużej czekać.

Chociaż frankowicze wygrywaj w sądach niemal wszystkie sprawy o uznanie umowy kredytowej za nieważną, wciąż spora jest grupa tych, którzy nie decydują się na wejście na drogę sądową. Można śmiało powiedzieć, że to duży błąd, bo dzięki unieważnieniu konsument odnosi sporo korzyści.

Należy Ci się darmowy kredyt

Aktualnie wykrystalizowała się linia orzecznicza polskich sądów w sprawach, w których klienci kwestionują zgodność z prawem umów o kredyt hipoteczny w CHF. Wpłynęły na to m.in. wyroki Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, a także uchwała Sądu Najwyższego (sygn. SN III CZP 25/22). Dzięki temu sądy odeszły od odfrankowienia kredytu, czyli utrzymania umowy i kontynuowania jej po przeliczeniu w taki sposób, jakby zobowiązanie od początku było zaciągnięte w złotówkach. Bez porównania korzystniejsze jest unieważnienie umowy, bo sprawia, że klient zwraca bankowi jedynie pożyczony kapitał, a kredytodawca oddaje wszelkie pobrane opłaty, prowizje i oprocentowania. Można zatem powiedzieć, że taki kredyt jest darmowy. Do tego dochodzi możliwość wystąpienia przez frankowicza z roszczeniem o odsetki od środków, które ten wpłacał bankowi, nie mógł nimi swobodnie dysponować, a pieniądze te z biegiem czasu straciły wartość.

Sprawy frankowe mają przyspieszyć

Liczba spraw frankowych i ich powszechność sprawiła, że wielu sędziów nabyło doświadczenie w tej tematyce. Dzięki temu sprawniej orzekają, a wyroki w przytłaczającej większości są korzystne dla frankowiczów. Posiadacze kredytu hipotecznego w CHF z nadzieją mogą patrzeć także na zapowiedzi Ministerstwa Sprawiedliwości, które dotyczą usprawnienia postępowań. Zgodnie z nimi, w jednym postępowaniu sąd unieważniałby umowę kredytową i decydował w kwestii wzajemnych rozliczeń roszczeń wysuniętych przez kredytobiorcę i bank.

W sądach upowszechnić mają się także rozwiązania cyfrowe, taką formę mają przybierać akta, a wstępna analiza dokumentów ma być przeprowadzana z użyciem mechanizmów sztucznej inteligencji.

Przygotowywana jest także specjalna baza danych dla sędziów, obejmująca orzecznictwo TSUE odnoszące się do spraw finansowych. Ministerstwo zamierza także przeprowadzać specjalistyczne szkolenia dla sędziów, którzy zajmują się sprawami frankowymi.

Co nowego czeka frankowiczów

Na tym nie koniec nowości i zmian, które wiążą się z postępowaniami dotyczącymi kredytów denominowanych albo indeksowanych do franka szwajcarskiego. Oczy frankowiczów znów zwrócone są na Luksemburg. Tam ponownie zapadnie istotny z ich punktu widzenia wyrok, który tym razem dotyczy tych, którzy mają kredyt w Getin Noble Banku. Chodzi o sprawę C-118/23, która ma rozstrzygnąć, czy restrukturyzację i upadłość GNB przeprowadzono zgodnie z prawem. Jeśli TSUE stwierdzi, że doszło przy tym do naruszenia przepisów, to kredytobiorcy, którzy ponieśli przy tym stratę, zyskaliby możliwość odszkodowania. Decyzji w tej sprawie można spodziewać się jesienią. Niewykluczone, że w niedalekiej przyszłości Trybunał zmierzy się z kolejnymi pytaniami, związanymi m.in. ze szczegółami biegu przedawnienia roszczeń banku czy też naliczania odsetek dla niego w sytuacji, kiedy umowa o kredyt zostanie prawomocnie unieważniona.

Pora złożyć pozew

Jak widać, sprawy sądowe o unieważnienie umowy o kredyt hipoteczny nie są takie straszne, jak nieraz malują je przedstawiciele sektora bankowego. Taka postawa nie może dziwić, bowiem w ich interesie jest, aby klienci nie decydowali się na zrywanie zależności od kredytodawcy. W interesie frankowiczów jest natomiast to, aby jak najszybciej odzyskać finansową wolność. Żeby tak się stało, zacząć należy od kontaktu z profesjonalną i doświadczoną kancelarią prawną, gdzie na początku przeanalizowana zostanie umowa kredytowa. Na jej podstawie prawnicy ustalą strategię, dzięki której sprawnie i skutecznie można przejść przez postępowanie sądowe, na końcu którego jest prawomocny wyrok korzystny dla klienta. Niejeden frankowicz przeszedł taką właśnie drogę i dziś cieszy się z korzyści, jakie tym sposobem odniósł. Nie ma więc na co czekać, pora na kolejnych.

Oceń tą stronę

Podziel się treścią z innymi:

Facebook
Twitter
LinkedIn